Czym zastąpić

Sytuacje, w których potrzebujemy zastępników zdarzają się bardzo często. Czasami czegoś nam po prostu zabraknie, a nie mamy możliwości wyjść do sklepu lub pożyczyć brakującej rzeczy od sąsiadów, przykładem niech będzie chociażby proszek do pieczenia.

Są ludzie, którzy nie jedzą określonych produktów spożywczych z powodu alergii lub nietolerancji. Wtedy często pojawia się pytanie: czym zastąpić jajka, mąkę pszenną czy orzechy lub inne składniki? Niektórzy rezygnują z niezdrowych lub tuczących produktów jak cukier, ale nie zawsze chcą rezygnować ze słodkiego smaku. Zwolennicy diet eliminacyjnych jak weganie, wegetarianie, ludzie na diecie paleo czy ketogenicznej świadomi usuwają część produktów ze względów moralnych (mięso) lub w związku z wyznawanymi poglądami (węglowodany, nabiał), próbują jednak odtworzyć niegdyś lubiane przepisy w wersji dla siebie akceptowalnej.

W każdej z tych sytuacji przydaje się lista sprawdzonych zamienników Listonic. Tak, aby próba podmiany nie okazała się spektakularną klapą lub nie skończyła się niespodziewanymi zniszczeniami.

...
post cover

Czym zastąpić kumin?

Kumin, popularnie zwany kminem rzymskim to aromatyczna przyprawa, która przypłynęła do nas z Afryki. Już w średniowieczu zwróciła na siebie uwagę wyjątkowym, delikatnie pikantnym smakiem, który obecnie jest szeroko wykorzystywany do przyprawiania ciast, ryb, zup oraz kasz. Kumin można obecnie dostać w niemal każdym większym supermarkecie. Jednak czym zastąpić kumin, jeśli nie ma się go akurat pod ręką?

Kumin a kmin

Zastępowanie Kuminu (kminu rzymskiego) kminkiem to popularnie popełniany błąd. Obie przyprawy, choć podobne brzmieniowo, znacząco się różnią. Kumin, w przeciwieństwie do kminku, nie rośnie w Polsce. Różni go też aromat i wykorzystanie. Podczas gdy kumin ma szerokie pole kulinarnych zastosowań, kminek wykorzystuje się raczej ściśle do przyprawiania kapusty, ziemniaków, sosów oraz serów.

Przypadkowe pomylenie kuminu z kminkiem nie okazałoby się jednak szkodliwe dla zdrowia. Obie przyprawy wykazują podobne właściwości lecznicze: zawierają olejki eteryczne i wspomagają układ trawienny.

✅ Wskazówka

Nasiona kuminu są zdecydowanie większe i cechują się ciemniejszą barwą od nasion kminku, co może pomóc w ich rozpoznawaniu.

Curry

Jako zamiennik kuminu dobrze sprawdzi się curry. Ta popularna, orientalna przyprawa jest w rzeczywistości mieszanką przypraw, której jednym ze składników jest właśnie kumin. Kumin i curry łączą niektóre wartości lecznicze. Obie zawierają dużą ilość żelaza, przez co okazują się nieocenione w leczeniu anemii i przyczyniają się do obniżenia cholesterolu we krwi.

Należy jednak pamiętać, że smak curry jest bogatszy o aromaty choćby kolendry, imbiru czy chilli.

Nasiona kopru włoskiego

Innym dobrym zamiennikiem kminu rzymskiego są zmielone nasiona kopru włoskiego. Obie przyprawy są zbliżone smakiem, a dodatkowo wykazują podobne właściwości lecznicze: wyraźnie wspomagają układ trawienny. Warto więc po nie sięgać przy wzdęciach czy niestrawności.

Chili

Chili

Poszukując pikantnego odpowiednika kminu rzymskiego, nie sposób nie wspomnieć o przyprawie chili. Choć nie posiada ona delikatnej gorzkości charakterystycznej dla kuminu, jest jego najbliższym odpowiednikiem pod względem pikantności. Należy jednak używać jej z umiarem, jako że przyprawa chili jest dużo bardziej wyrazista w smaku.  

Gdzie kupić kumin, jeśli odpowiedniki to za mało?

Szczęśliwie nie trzeba wybierać się aż do Afryki, by dostać saszetkę kuminu. Z roku na rok przyprawa ta staje się coraz popularniejsza i jest obecnie dostępna w każdym większym markecie. Na poszukiwania kminu rzymskiego można też udać się do sklepów z żywnością ekologiczną i sklepów spożywczych o tematyce orientalnej.

Kumin właściwości

Kumin sprawdza się doskonale w walce z problemami układu trawiennego i niestrawnością. Zawarte w nim minerały działają rozkurczowo, pobudzają metabolizm i zwalczają nudności. Po kumin powinny zatem sięgać kobiety w ciąży, osoby na diecie oraz osoby cierpiące na problemy z układem pokarmowym. Dodatkowo, zawarte w kuminie fitosterole zwalczają zły cholesterol.

Jak przechowywać kumin?

Słoiki Z Przyprawami

Wyjątkowy aromat kuminu niestety szybko wietrzeje, dlatego należy trzymać go w szczelnych torebkach bądź przesypać do hermetycznych opakowań. Saszetki, w których sprzedawane są przyprawy, zazwyczaj wystarczają, by utrzymać świeżość zawartości. Warunkiem jest, by były szczelnie zamknięte. Pomocne w tym mogą okazać się spinacze do przypraw, choć warto zastanowić się nad inwestycją w eleganckie organizery i pojemniki na przyprawy.

Kmin rzymski w ziarnach

Dobrym pomysłem jest zakup kuminu w ziarnach i zmielenie go tuż przed wykorzystaniem. Ten sposób wykorzystywany jest przede wszystkim w przepisach kulinarnych. Wyzwala on świeży aromat z przyprawy, szczególnie jeśli uprzednio podsmaży się ziarna na patelni.

post cover

Czym zastąpić kardamon?

Kardamon nazywany jest królową przypraw i nic dziwnego, ma bowiem bardzo szerokie zastosowanie. Największą sławą cieszy się w kulinariach, ale posiada również właściwości lecznicze, a nawet kosmetyczne. Pochodzi z Indii, ale w dużych ilościach spotkać go można na całym Dalekim Wschodzie. Wyróżnia się trzy gatunki kardamonu: zielony, biały i czarny. Najbardziej popularny jest zielony, o słodkawo-pikantnym smaku. W kuchni jest kulinarnym wirtuozem, doprawi herbatę, kawę, połączy smaki w daniach mięsnych, rybnych czy w zupie, popularne jest również jego zastosowanie do deserów. 

Istnieją jednak powody, dla których warto znać sposoby na to, czym zastąpić kardamon.

Właściwości kardamonu

Kardamon ma wiele właściwości prozdrowotnych. Jedną z nich jest dobroczynny wpływ na układ pokarmowy; łagodzi ból brzucha, zaparcia czy biegunki, a niejadkom pobudza apetyt. Ponadto, wzmacnia odporność, ułatwia uporanie się z katarem. Co ciekawe, już w starożytności znany był ze swych właściwości. W Chinach leczono nim dolegliwości żołądkowe, zaś w Egipcie czyszczono zęby.

Dlaczego warto wiedzieć, czym zastąpić kardamon?

Cardamom 2251874 640

  • Uczulenia

Niektóre osoby reagują na tę przyprawę uczuleniem. Szczególnie w okresie bożonarodzeniowym można zaobserwować objawy, bowiem wówczas kardamon jest najchętniej stosowany. Zaliczają się do nich swędzenie, problemy skórne, obrzęk gardła. Ponadto, działa pobudzająco, dlatego należy go spożywać szczególnie ostrożnie przy zażywaniu m.in. antydepresantów. 

  • Cena

Kardamon jest drugą po szafranie najdroższą przyprawą świata. Dla przykładu za 10 g całych ziaren zapłacimy około 4 zł. Co więcej, 5 strąków kardamonu to odpowiednik zaledwie jednej łyżeczki mielonego. To sprawia, że czasem warto te drogocenne ziarenka oszczędzić i poszukać zamiennika.

  •  Smak

Kardamon ma bardzo specyficzny smak, słodkawo-pikantny, a zarazem ciepły, lekko kamforowy i cytrynowy. Nie każdemu odpowiadają tak wyraziste i intensywne przyprawy. Pojawia się jednak w wielu przepisach nie bez przyczyny, odpowiada bowiem za dodatkowy aromat i podkręcenie smaku. Można go uzyskać, stosując inne przyprawy. I choć efekt będzie nieco inny, to uda się odszukać kardamonową nutę.

Kardamon - czym go zastąpić?

  • Imbir

Kardamon należy do rodziny imbirowatych, a zatem imbir zdaje się być mu najbliższy. Jest ostry w smaku, cierpki, odrobinę słodki. Podobnie jak kardamon świetnie sprawdza się jako przyprawa do herbaty lub sam może stanowić podstawę przyrządzonej samemu herbatki. Wystarczy zalać plastry imbiru wrzątkiem, dodać cytrynę, miód i  rozgrzewający, pełen smaku napój gotowy. Imbir słynie ze swych właściwości prozdrowotnych. Stosowany jest przy przeziębieniach, bólach brzucha oraz wspomaga proces trawienia. Brzmi znajomo?

  • Cynamon

Jeśli chodzi o smak, to cynamon odpowiada kardamonowi prawdopodobnie najbardziej. Definiuje się go jako słodkawo-korzenny, lekko cytrusowy, ale też odrobinę piekący, ciepły, aromatyczny. Zastosowanie ma niemal identyczne. Najbardziej kojarzony jest jako dodatek do ciasteczek, szarlotki, ale również jako przyprawa do herbaty, czy kawy.

Poza kulinarnym podobieństwem, cynamon dzieli z kardamonem właściwości lecznicze. Obie przyprawy są wskazane na problemy trawienne, przeziębienia, a nawet jako środek pomagający utrzymać higienę jamy ustnej.

  • Gałka muszkatołowa

To kolejna przyprawa o korzennym zapachu i silnym aromacie. W smaku jest orzechowa, słodko-gorzka i ciepła. Ma bardzo szerokie zastosowanie, ale jako zamiennik kardamonu sprawdzi się szczególnie w ciastach, grzanym piwie czy winie, ale również niektórych daniach mięsnych, na przykład w bigosie. Ponadto, podobnie jak wyżej wymienione przyprawy gałka muszkatołowa korzystnie wpływa na układ trawienny oraz ma działanie przeciwzapalne.

Tym, co łączy wszystkie te przyprawy jest również to, że każda z nich została uznana za afrodyzjak. Aby uzyskać smak i aromat najbardziej zbliżony do kardamonu należy połączyć je w równych proporcjach. Eksplozja smaków i uczucia gwarantowana. Kto ma ochotę zabawić się w czarownicę?

post cover

Czym zastąpić jajko w naleśnikach?

Wydawać się by mogło, że naleśniki bez jajek nie mogą powstać. Jajka należą do składników najczęściej stosowanych w kuchni, ponieważ pełnią tak wiele ważnych funkcji, a to sprawia, że ​​trudno jest znaleźć dla nich idealny substytut. Jeśli jednak ktoś nie może jeść jajek z powodu alergii lub specjalnych diet, to warto dowiedzieć się czym zastąpić jajko w naleśnikach.

Właściwości jajek – czego szukać w zamiennikach?

Close up Color Egg 364306

Aby zrozumieć, dlaczego jedne produkty można używać zamiast jajek, a inne nie spełniają takiego zadania, trzeba przyjrzeć się temu, jakie efekty się dzięki nim uzyskuje. Przede wszystkim jajka wpływają na:

  • Łączenie składników – pomagają wiązać suche składniki dzięki swojej płynnej konsystencji;
  • Wzrost – jest to zasługa wilgotności i białka;
  • Strukturę – piana z białek sprawia, że ciasto naleśnikowe jest puszyste i elastyczne;
  • Smak – jaja zawierają tłuszcz, który jest nośnikiem smaku.

Chociaż nie ma jednego składnika, który mógłby idealnie odtworzyć wszystkie te funkcje naraz, w wielu przypadkach nadal można uzyskać zadowalające wyniki. Znajomość kilku dobrych substytutów jaj pozwoli dobrać taki produkt, który w danym momencie sprawdzi się najlepiej. W przypadku, kiedy chce się stworzyć naleśniki bez jajek, przede wszystkim szuka się zamienników, które zapewnią połączenie składników i wzrost ciasta.

Czym zastąpić jajko w naleśnikach – najpopularniejsze opcje 

  1.      Siemię lniane

Chociaż na pierwszy rzut może wydawać się to niewykonalne, to nasiona lnu mogą najlepiej imitować jajka. Cała trudność polega na tym, aby użyć mączki lnianej i wody. Proporcja to trzy łyżki wody i jedna łyżka lnu. Po wymieszaniu i pozostawieniu w lodówce na 15 minut, otrzymuje się lepką, żelową mieszaninę, która pomaga wiązać składniki. Taka zawiesina nie ma jednak zdolności zatrzymywania powietrza i nie sprawi, że naleśniki będą tak puszyste jak zwykłe - te, które znasz.

Warto więc dodać do niej sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia. Pomimo niewielkich mankamentów takie rozwiązanie ma jeden ogromny plus – siemię lniane jest bogatym źródłem kwasów omega-3 i wykazuje wiele właściwości prozdrowotnych. Dodatkowo jest polecane wszystkim tym, którzy mają problemy z funkcjonowaniem układu trawiennego.

  1.      Nasiona chia

Pudding z nasion chia jest podobny do tego, który uzyskuje się z nasion lnu zarówno pod względem sposobu przygotowania, jak i właściwości. Aby przygotować z nich zawiesinę, która najlepiej odwzorowuje strukturę jaj, należy użyć zmielonych nasion chia (1-2 łyżki stołowe) i wymieszać je z małą ilością gorącej wody (1 łyżka). Następnie taką masę trzeba pozostawić do ostygnięcia, by sprawdziła się zamiast jaj.

Nasiona chia są zaliczane do grona superfoods. Są źródłem żelaza, błonnika i wapnia, a ich największą zaletą jest to, że dostarczają naprawdę pokaźną ilość białka. Dlatego też pod względem właściwości zdrowotnych są godnym następcą jajek.

  1.      Musy owocowe

Czym zastąpić jajko w naleśnikach na słodko? Jabłko to świetna alternatywa owocowa, która oprócz dodatkowego smaku sprawia, że naleśniki bez jajek są niezwykle wilgotne i elastyczne. Jednak na tym kończą się jego zadania w przepisach, gdyż jabłko nie posiada białka, które wzmagałoby wzrost ciasta. Dlatego należy je połączyć z proszkiem do pieczenia lub sodą oczyszczoną. Takie rozwiązaniem idealnie sprawdza się w przypadku naleśników jabłkowo-cynamonowych. Odpowiednikiem jednego jajka jest tutaj ¼ szklanki musu jabłkowego.

Alternatywnie można zastąpić jedno jajko puree stworzonym z połowy banana. Te owoce są naturalnie słodkie, co pozwala ograniczyć ilość białego cukru stosowanego w większości przepisów na naleśniki. Banany mają też bardziej gęstą strukturę, więc używając ich , można zmniejszyć ilość mąki. Warto jeszcze podkreślić fakt, że owoce te, jako jedne z nielicznych, zawierają białko, więc wpływają na wyrastanie ciasta podczas smażenia.

  1.      Aquafaba

To fantazyjnie brzmiące określenie odnosi się do czegoś, co w rzeczywistości jest bardzo proste do uzyskania – jest to płyn, który powstaje po gotowaniu ciecierzycy (lub niekiedy innych roślin strączkowych). Znajduje się on też w puszkach z cieciorką. Będąc unikalną mieszanką białek, skrobi i innych rozpuszczalnych substancji roślinnych, aquafaba zapewnia właściwości pieniące, emulgujące, wiążące i zagęszczające bardzo podobne do tych, które oferowane są przez jajka.

Ciasto naleśnikowe z aquafabą jest puszyste, lekkie i niezwykle zdrowe. Dzięki temu, że jest pozbawione tłuszczu, może być idealnym wyborem dla wszystkich tych, którzy szukają zdrowszych alternatyw dla jaj.

  1.      Soda oczyszczona i ocet

Jest jeszcze jedna kombinacja, która sprawi, że naleśniki będą bardzo puszyste. Wystarczy połączyć jedną łyżeczkę sody oczyszczonej z jedną łyżeczką octu zamiast jednego jajka, by uzyskać naprawdę spektakularny wzrost.

Ważne!

Biały ocet jest najzdrowszą opcją, dlatego warto zastąpić go octem jabłkowym lub sokiem z cytryny. Może to jednak wpłynąć na ostateczny smak wypieków.
  1.      Tofu

Podobnie jak banany, zblendowane, jedwabiste tofu zapewnia dodatkową wilgotność i białko, które przyczynia się do wzrostu. Jednak znowu zadziała najlepiej, gdy jest połączone ze środkiem spulchniającym. ¼ filiżanki zmielonego tofu to odpowiednik jednego jajka.

  1.      Płatki owsiane

Ta opcja śniadaniowa może przyczynić się do stworzenia idealnego ciasta naleśnikowego. Płatki owsiane wystarczy zalać gorącą wodą, pozostawić do nasiąknięcia, a następnie zmienić na gładką masę. Im mniej wody się doda, tym bardziej gęsta ona będzie. Płatki mają podobne właściwości do nasion i tofu, a do tego posiadają bardzo delikatny smak, który nie będzie wpływał na aromat naleśników.

post cover

Czym zastąpić białko zwierzęce?

Coraz więcej osób decyduje się na rezygnację lub znaczne ograniczenie spożywania produktów odzwierzęcych. Taka zmiana diety przynosi wiele korzyści zdrowotnych, a przede wszystkim znacznie obniża poziom cholesterolu. Jednak czym zastąpić białko zwierzęce, by nie cierpieć na niedobory i spadek samopoczucia?

Dlaczego warto wiedzieć, czym zastąpić białko zwierzęce?

Naukowcy od lat przekonują, że aktualnie ludzie jedzą o wiele więcej produktów odzwierzęcych, niż jest im to potrzebne do normalnego funkcjonowania. Często jednak można spotkać się z opinią, że tylko mięso jest w stanie zapewnić ilość niezbędnych aminokwasów i składników odżywczych. A nie jest to prawdą. Przechodząc na zróżnicowaną dietę opartą na roślinnych białkach, dostarczanych przez takie produkty jak orzechy, nasiona lub fasola, można dostarczyć więcej mikro- i makroelementów, błonnika, a nawet i samego białka!

Ważne!

Będąc na diecie wegańskiej lub wegetariańskiej jedynym związkiem, który trzeba suplementować i nie można go dostarczyć z pożywienia, jest witamina B12.

Biorąc pod uwagę równy profil witaminowy, białka pochodzenia roślinnego są znacznie zdrowsze niż ich odpowiedniki mięsne. Dzieje się tak dlatego, że w kilogramie warzyw jest po prostu więcej składników odżywczych. Mają też błonnik, którego na próżno szukać w produktach pochodzenia zwierzęcego. Wspomaga on trawienie, wspiera zdrowie jelit i jest silnie związany z niższym ryzykiem pojawienia się chorób sercowo-naczyniowych.

Nie można również zapominać o tym, że mięso to nie tylko białko, ale również i tłuszcz. I to taki, który sieje najwięcej spustoszenia w ludzkim organizmie. Jest to najważniejszy powód, dla którego warto zastąpić mięso – wpływa ono drastycznie na poziom cholesterolu, którego głównym źródłem są tłuszcze nasycone. WHO podaje również, że mięso jest uznawane za produkt rakotwórczy – pojawia się na tej samej liście, co papierosy, alkohol czy zanieczyszczenie powietrza.

Mając na uwadze te wszystkie aspekty, warto jest wiedzieć, czym zastąpić białko zwierzęce, by cieszyć się nie tylko ładniejszą sylwetką, ale również zdrowiem i lepszym samopoczuciem.

Czym zastąpić białko zwierzęce – najpopularniejsze alternatywy

  1.      Soja i produkty sojowe

Beans 3452427 640

Soja jest najbardziej znanym produktem pochodzenia roślinnego, które jest w stanie w pełni zastąpić mięso. W czystej postaci posiada tyle samo białka, co pierś z kurczaka, a dodatkowo występuje w licznych artykułach spożywczych, więc istnieje bardzo mała szansa na to, że się znudzi. Z soi produkowane jest tofu, napój sojowy, jogurt, parówki, pasty, kotlety i wiele innych dań.

Tofu jest tworzone na bazie twarogu mleka sojowego, ma gładką, miękką konsystencję, która z łatwością przyjmuje smaki dowolnych sosów i przypraw. Imponujące jest to, że 100 g tofu zawiera jedynie 78 kalorii, a jednocześnie oferuje 10 gramów białka. Tofu jest bogate w związki chroniące serce zwane izoflawonami, a wstępne badania z Uniwersytetu Columbia wykazały, że związki te mogą wytwarzać enzymy, które tworzą tlenek azotu. Ta substancja utrzymuje zdrowe naczynia krwionośne i może zwiększyć przepływ krwi oraz poprawić funkcjonowanie mięśni.

Kolejnym godnym uwagi produktem wytwarzanym z soi jest tempeh. Ten substytut mięsa o smaku orzechowym uzyskuje swoją konsystencję z całych gotowanych nasion soi, które są fermentowane i kształtowane w formie. Dzięki temu, że jest mniej przetwarzany niż tofu, tempeh zachowuje więcej składników odżywczych – w 100 g ma aż 19 g białka.

  1.      Seitan

Wykonany z glutenu pszennego, seitan ma smak i konsystencję, które do złudzenia przypominają mięso wieprzowe. Zadziwiające jest to, że w 100 g ma największą ilość białka ze wszystkich produktów, jakie są dostępne na rynku – nawet tych pochodzenia zwierzęcego – aż 75 g!  Oprócz tego bogaty jest w żelazo, wapń i magnez. Jedyne, na co warto zwrócić w tym przypadku uwagę, jest dość wysoka kaloryczność, gdyż może ona przekraczać nawet 350 kcal na 100 g.

  1.      Rośliny strączkowe

Podobnie jak soja, inne rośliny również są odpowiedzią na pytanie, czym zastąpić białko zwierzęce. Szczególnie zachęcający już tu fakt, że smakują one odrobinę inaczej i można z przyrządzić naprawdę wielorakie dania, więc nie ma tu mowy o nudzie. Na największą uwagę zasługuje ciecierzyca, która dostępna jest zarówno w puszkach, jak i w formie sypkiej. Można ją dodać do sosów, zrobić z niej hummus, pasztet warzywny, a nawet wegański majonez! Równie interesująca się czerwona soczewica, która z kolei ma tę przewagę, że nie trzeba jej długo moczyć przed gotowaniem.

Warto też pamiętać o tym, że rośliny strączkowe są niezwykle tanie, a jednocześnie zapewniają podobną ilość białka, co standardowa porcja mięsa – od 8 do 20 g na 100 g produktu.

  1.      Mleka roślinne

Ludzie sięgają po krowie mleko, bo są pewni, że tylko ono może być źródłem wapnia i białka. A do wyboru jest tyle smaczniejszych opcji! Niesłodzone mleko migdałowe na tyle samo białka, co zwykłe mleko, a dodatkowo posiada przepyszny aromat. Z kolei mleko owsiane ma wyższe stężenie węglowodanów, więc samo w sobie może pełnić rolę porannej przekąski.

Ważne!

Kupując mleko roślinne w sklepach warto zwrócić uwagę na to, czy mają one dodatek cukrów i sztucznych aromatów.
  1.      Nasiona i orzechy

Nasiona chia nie bez powodu stały się najnowszą supergwiazdą wśród artykułów spożywczych. Już dwie łyżki tych nasion wystarczą, by zapewnić 6 g białka i 10 g błonnika!  Oprócz tego, podobnie jak nasiona lnu, mają bardzo wysoką zawartość kwasu omega-3. Oba są doskonałym źródłem manganu – minerału, który przekształca tłuszcz i węglowodany w energię. Orzechy natomiast oferują zróżnicowane profile żywieniowe. Niektóre są bogate w wapń i magnez, z kolei inne w potas. Niezależnie od tego, większość orzechów może dostarczyć nawet 20 g białka w 100 g, jednak ich kaloryczność również jest dość spora i wynosi ponad 600 kcal!

post cover

Czym zastąpić awokado?

Awokado z każdym rokiem cieszy się coraz większą popularnością. Używane jest to tworzenia sosów, przekąsek i może zastąpić tradycyjne masło podczas tworzenia kanapek. Owoc ten jest chętnie wybierany przez wegan i wegetarian, ponieważ zawiera zdrowe tłuszcze, w tym bardzo pożądane omega-3. Czym zastąpić awokado, aby nie tylko odwzorować jego smak, ale także właściwości odżywcze?

Właściwości prozdrowotne awokado – czego szukać w substytutach?

Awokado w licznych krajach stanowi podstawę wielu dań. Jest rozsmarowywane na tostach pełnoziarnistych, dodawane do mięs, a nawet pojawia się w formie słodkiego puddingu. Dzieje się tak nie tylko z powodu dostępności i niskich cen tego owocu, ale także dlatego, że jest uważany za złoty standard dla zdrowych tłuszczów.

Awokado jest pełne właściwości, które pomagają wyeliminować toksyny i stany zapalne tkwiące w tkankach, zawierają zdrowe tłuszcze omega-3, które wspierają wchłanianie składników odżywczych i minerałów przez ściany komórkowe, a także są bogate w błonnik, który pomaga wiązać toksyny w jelitach.

Dlaczego warto wiedzieć, czym zastąpić awokado?

Canva Sliced Avocado Fruits on Round White Ceramic Plate

Zdrowa dieta, która wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej, a jednocześnie zapewnia niezbędne składniki odżywcze, najprawdopodobniej będzie zakładała spożywanie awokado w rozsądnych ilościach. Co to oznacza i dlaczego pojawia się taki warunek?

Miąższ awokado to w większości tłuszcze – co prawda zdrowe, ale to nadal związki, które przyjmowane zbyt często przyczynią się nie tylko do nadprogramowych kilogramów, ale mogą być niebezpieczne dla funkcjonowania organizmu.

Popularność awokado wpływa także na negatywne zmiany w środowisku naturalnym. Szacuje się, że w przeciętnej amerykańskiej rodzinie zjada się przynajmniej 15 sztuk tych owoców tygodniowo, a według Michigan State University, wysoki popyt na awokado przez cały rok w USA sprawił, że rolnicy w Meksyku rozbudowali swoje gospodarstwa, powodując wycinkę lasów tropikalnych i zwiększając emisję gazów cieplarnianych.

Wiele osób jest nieprzychylnie nastawionych do awokado przez wzgląd na jego smak i teksturę. Owoce te są nie tylko dość maziste, ale również pozbawione konkretnego aromatu. W rzeczywistości bardziej mogą przypominać zbitą margarynę, niż egzotyczne, nowe smaki. Są też tacy, którzy doświadczają uczucia zgagi, kiedy jedzą za dużo awokado. Albo ich niechęć może być spowodowana alergią, która pojawia się dość często i ma bardzo nieprzyjemne objawy, takie jak:

  • świąd warg,
  • obrzęk języka,
  • zaciśnięcie gardła,
  • wysypka na twarzy,
  • drętwienie ust.
Ważne!

Osoby, które są uczulone na lateks, mogą mieć również alergię na awokado (podobnie jak na banany, kiwi czy papaje).

Jeśli więc szuka się substytutu awokado z jednego z powyższych powodów – lub swojego własnego, oto pięć zdrowych alternatyw.

Czym zastąpić awokado – najpopularniejsze opcje

  1.      Pesto

Jeśli wybiera się awokado przez wzgląd na teksturę, pesto jest tu solidnym zamiennikiem. Podobnie jak rozdrobnione awokado, pesto nadaje tej bogatej, wilgotnej i tłustej konsystencji, która jest pełna smaku. W skład pesto wchodzi bazylia, orzechy pinii, a także oliwki w postaci oliwy, dzięki czemu stanowi ono źródło witaminy A, żelaza, magnezu, białka i zdrowych tłuszczy.

  1.      Masło orzechowe

Jednym z najbardziej satysfakcjonujących i smacznych dodatków do kanapek jest masło orzechowe. Istnieje wiele różnych opcji smaków, które w głównej mierze zależą od tego, jakie orzechy wykorzysta się przy tworzeniu tego specyfiku. Mogą być to migdały, nerkowce lub orzeszki ziemne, a każda z opcji zapewni dużo białka i zdrowych tłuszczy. Jednak podobnie jak w przypadku samego awokado, tu również trzeba zachować umiar, a kupując masło warto zwrócić uwagę na to, by nie zawierało ono sztucznych składników i zbyt dużej ilości soli.

  1.      Hummus

Ciecierzyca się niewątpliwie królem, jeśli chodzi o mnogość zastosowań. Pasta, jaką się z niej przygotowuje, to jeden z najzdrowszych produktów, jakie można podać zamiast guacamole. Posiada ogromne ilości dobrze przyswajalnego białka, dlatego jest to idealna opcja dla osób ograniczających spożywanie odzwierzęcych produktów. Hummus jest dodatkowo niezwykle smaczny i można przyprawić go wedle swojego uznania. Warto pamiętać o tym, że przygotowanie hummusu w domu jest bardzo proste, więc za cenę 5 zł można uzyskać naprawdę sporo tej pysznej pasty.

  1.      Banany

Dzięki swojej konsystencji, banany są świetnym wyborem, jeśli ktoś zastanawia się nad tym, czym zastąpić awokado w wypiekach i deserach. Świetnie spisują się także w koktajlach, a nawet w sałatkach, do których przeważnie dodałoby się jedynie pokrojone w kostkę awokado. Dodatkowo banany zawierają wiele niezwykle ważnych witamin, takich jak C, K, E, a także magnez i wapń.

  1.      Nasiona chia

Nasiona chia mogą nie być podobne do awokado na poziomie smaku lub tekstury, ale pod względem właściwości odżywczych nie tylko je przypominają, ale mogą być uznawane za zdrowsze. Awokado to produkty o wysokiej zawartości tłuszczu i błonnika, a nasiona chia nie ustępują im tu o kroku. Ich ogromną zaletą jest też to, że stanowią bogate źródło białka.

post cover

Czym zastąpić syrop z agawy?

Syrop z agawy jest naturalną alternatywą dla rafinowanych cukrów i sztucznych substancji słodzących. Ten podobny do miodu sok pochodzi z liści niebieskiej, soczystej rośliny powszechnie uprawianej w Meksyku. Dzięki lekkiej konsystencji nektar ten może służyć jako dodatek do sałatek owocowych, naleśników lub lodów. Jednak czym zastąpić syrop z agawy, gdy nie posiada się jego zapasów?

Wartość indeksu glikemicznego – wybór dla diabetyków

Syrop z agawy ma wielu zwolenników, ponieważ ten słodzik jest zdrowszym wyborem dla diabetyków niż biały cukier czy miód ze względu na jego stosunkowo niski indeks glikemiczny. Wartość ta mierzy wpływ pokarmów zawierających węglowodany na stężenie glukozy we krwi.

Warto jednak pamiętać o tym, że syrop z agawy zawiera w przybliżeniu taką samą ilość węglowodanów jak cukier – około 4 gramów na łyżeczkę. Oznacza to, że tak samo jak w przypadku jak cukru lub miodu, nie można przesadzać z jego spożywaniem, ponieważ nadmiar przyczynia się do tycia czy rozwoju próchnicy.

Naturalny słodzik – czy zawsze?

Naturalny słodzik, jakim jest syrop z agawy, nie jest rafinowany i nie zawiera dodatków. Jednak wielu producentów stosuje pewne komercyjne przetwarzanie, a także konserwanty, sztuczne barwniki lub inne chemiczne ulepszacze. Jest to jeden z powodów, dla których warto zastanowić się nad tym, czym zastąpić syrop z agawy, gdy szuka się zdrowszych alternatyw.

Na rynku znajdują się produkty, które opatrzone są etykietą „w 100 procentach organiczny” lub „ekologiczny”. Żywność oznaczona w ten sposób musi być wykonana z naturalnych składników, jednak przeważnie jest ona o wiele droższa, niż taka z nadprogramowymi dodatkami.

Słodycz a kalorie

Syrop z agawy może stanowić świetny zamiennik cukru, ponieważ jest od niego około 2 razy słodszy. Zużywa się go więc mniej do wzbogacania smaku żywności i napojów. Jednak z drugiej strony ma też więcej kalorii niż biały cukier – 20 kcal w porównaniu z 16 kcal, także w ogólnym rozrachunku może to zrównoważyć całkowitą liczbę spożywanych kalorii.

Dlaczego syrop z agawy nie musi być dobrym wyborem?

Agave 2223643 640

Pomimo twierdzeń, że syrop z agawy jest zdrowym słodzikiem, ta naturalna opcja może nie być lepsza od niż cukru lub miodu – zasadniczo posiadają one bardzo podobną zawartość składników odżywczych. Stosowanie syropu z agawy ostatecznie sprowadza się raczej do osobistych preferencji niż do zwiększonych korzyści zdrowotnych.

Podobnie jak inne wysokokaloryczne substancje słodzące, nektar ten spożywany w nadmiarze przyczynia się do przyrostu masy ciała lub podwyższonego poziomu trójglicerydów.

Czym zastąpić syrop z agawy – najpopularniejsze opcje

Syrop z agawy jest naturalnym słodzikiem pochodzącym z różnych gatunków roślin z rodzaju Agave i jest często stosowany jako zamiennik cukru. Chociaż posiada stosunkowo wysoki poziom fruktozy, to indeks glikemiczny jest tu znacznie niższy, co czyni ten nektar atrakcyjnym wyborem dla diabetyków. Ten produkt jest przeważnie droższy niż inne substancje słodzące i nieco trudniejszy do znalezienia, dlatego warto wiedzieć, czym zastąpić syrop z agawy.

Najlepsze substytuty syropu z agawy obejmują:

  • trzcinowy cukier,
  • syrop kukurydziany,
  • miód,
  • syropy owocowe,
  • daktyle,
  • syrop klonowy,
  • nektar kokosowy,
  • melasę,
  • stewię.
  1.      Cukier trzcinowy

Jest to najprawdopodobniej najczęściej wybierana alternatywa dla syropu z agawy. Brązowy cukier jest już dostępny we wszystkich sklepach i zapewnia prażoną, ziemistą słodycz. Jego wyższością nad zwykłym białym cukrem jest to, że oprócz samej sacharozy występują w nim liczne składniki odżywcze, takie jak żelazo czy wapń. I chociaż ich stężenie nie jest spektakularne, to i tak sprawiają, że cukier trzcinowy wygrywa z wieloma słodzikami.

  1.      Syrop kukurydziany

Ten niezwykle popularny w Stanach Zjednoczonych produkt jest coraz częściej dostępny w krajowych sklepach. Jeśli ktoś zastanawia się, czym zastąpić syrop z agawy, by nie tylko odwzorować słodycz, ale także konsystencję, to syrop klonowy jest tutaj najlepszą odpowiedzią.

Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że produkt ten nie posiada żadnych wyjątkowych właściwości prozdrowotnych, dlatego musi być traktowany tak, jak zwykły cukier. Aby uzyskać substytucję, która w idealny sposób sprawdzi się jako zamiennik, trzeba użyć dwa razy więcej syropu kukurydzianego, niż wymaga tego przepis z użyciem syropu z agawy.

  1.      Miód

Miód jest liderem wśród słodzików w kontekście wartości odżywczych i działania prozdrowotnego. Naturalne wyroby mają właściwości bakteriobójcze i przeciwzapalne, a dodatkowo mogą być źródłem witaminy A,B2, C, kwasu foliowego, a nawet żelaza, wapnia i magnezu. To, ile miodu trzeba wykorzystać, by mógł on zastąpić syrop z agawy, w dużej mierze zależy od jego konkretnego rodzaju. Niektóre produkty mogą być o wiele słodsze, inne z kolei będą posiadać lekko kwaskowaty posmak.

Ważne!

Wybierając miód, warto decydować się wyłącznie na w pełni naturalne produkty. Są one droższe, jednak nie posiadają dodatków w postaci sztucznych aromatów czy zwykłego cukru.
  1.      Syropy owocowe

Mieszając rodzynki lub daktyle z wodą, stopniowo tworzy się syrop owocowy, który może naśladować naturalną słodycz nektaru z agawy. Równie dobrze sprawdzą się tutaj wszystkie produkty dostępne w sklepach, o ile faktycznie są syropami, a nie wyłącznie wodą z domieszką barwników, aromatów i zagęstników.

  1.      Daktyle

Te słodkie owoce najbardziej swoim smakiem przypominają syrop z agawy. Aby stworzyć z nich gęsty sok, wystarczy zalać je ciepłą, przegotowaną wodą, pozostawić do nasiąknięcia, a następnie zblendować na gładką masę. Można ją następnie odsączyć przy pomocy bawełnianego, cienkiego ręcznika kuchennego, jednak do wypieków lub jako dodatek do deserów sprawdzi się również wersja z cząstkami owoców.

  1.      Syrop klonowy

Kanadyjczyk nie musi wiedzieć, czym zastąpić syrop z agawy – zawsze pod ręką ma przynajmniej jedną butelkę syropu klonowego. Jest to nie tylko zdrowa alternatywa dla cukru, ale również dzięki swojej konsystencji może świetnie uzupełnić wszystkie dania, do których stworzenia potrzebny jest syrop z agawy. Dodatkowo klonowa opcja wykazuje właściwości prozdrowotne, ponieważ zawiera mangan, magnez i witaminy z grupy B.

  1.      Nektar kokosowy

W przeciwieństwie do większości produktów na bazie kokosa, nektar nie powstaje z orzechów, a z kwiatów palm kokosowych. Jest niezwykle gęsty, aromatyczny i słodki, więc idealnie sprawdza się, gdy chce się zamienić syrop z agawy. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że nektar również posiada niski indeks glikemiczny, więc nie przyczynia się do wzrostu stężenia glukozy we krwi.

  1.      Melasa

Ta gęsta, niesiarczanowana odmiana słodzika jest nie tylko uważana za zdrowszą niż większość innych cukrów zawierających węglowodany, ale także dostarcza wielu minerałów, które mogą poprawić ogólny stan zdrowia. Jeśli szuka się dodatku, który jest gęsty i wyraźny w smaku, to warto zdecydować się melasę.

W przeciwieństwie do rafinowanego cukru białego i syropu kukurydzianego, które są pozbawione praktycznie wszystkich składników odżywczych, melasa zawiera znaczne ilości różnych minerałów, które promują zdrowie, takich jak żelazo, magnez i potas.

💡 Ciekawostka

Melasa to produkt uboczny, który powstaje podczas tworzenia… cukru! Wcześniej była uważana za odpad niskiej jakości, teraz jest traktowana jako luksusowy artykuł spożywczy.
  1.      Stewia

Stewia w ostatnich latach zyskała na popularności dzięki temu, że nie tylko posiada niski indeks glikemiczny, ale dodatkowo może nawet obniżać stężenie glukozy we krwi! Wykazuje także działanie przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne. Stewia jest jednak bardzo mocna w smaku, dlatego nie można używać jej zbyt wiele. 1 szklanka syropu z agawy odpowiada około 2 łyżeczkom stewii.